[ Pobierz całość w formacie PDF ]

właśnie chciałby nakręcić film. Nie dodał, czy miałaby to być  Kobieta z gumy , pokor-
nie naginająca się do okrutnych czasów i zmarnowanego życia. Niezniszczalna latek-
sowa lala gwałcona przez historię. Obdarzona anielską cierpliwością i żylakami. yle
umalowana, uwieczniona w ramkach rodzinnej fotografii z ustami rozciągniętymi
wiecznym uśmiechem. Wiecznym, choćby spływały po nim łzy. Poddana fanaberiom
losu i fanatyzmowi mężczyzn.
Jak dotąd zrobiono kilka filmów o  kobiecie z... . Były to opowieści o umęczo-
nej Matce Polce, czyli Matce Królów, wstrząsająca historia Kobiety samotnej Agnieszki
Holland i Przesłuchanie z torturowaną w więzieniach lat pięćdziesiątych szansonistką
(Krystyną Jandą). Są to filmy martyrologiczne, bo o polskiej kobiecie z gumy, która
przetrzyma wszystko. Zabory, faszyzm, komunizm, nędzę. Nie tylko przeżyje, ale i po-
może żyć mężczyznom trwoniącym beztrosko  substancję narodową w jakimś ideolo-
gicznym onanizmie. Któż lepiej od takiej kobiecej ofiary, próbującej rozsądkiem przy-
wrócić normalność, nadaje się na skromną bohaterkę kina? Gumowa kobieta jest oczy-
wiście mniej fotogeniczna od seksownych gwiazd czy dinozaurów. Ale niekiedy rów-
nie opłacalna, gdyż daje szansę nominowania do nagrody za wartości humanistycz-
ne. Andrzej Wajda myślał chyba jednak nie o szarej, skopanej przez los niewieście, lecz
o prawdziwej bohaterce w stylu Człowieka z żelaza.
Zrealizowanie takiego dzieła to chyba zadanie wyłącznie dla niego, gdyż trzeba ge-
niuszu, by ze zbiorowej ofiary ulepić człowieka, kobietę z marmuru. Prawdziwą gwiaz-
dę, filmową bohaterkę godną wielkiego i kosztownego dzieła sztuki.
Gdyby miał to być film o współczesnej Polce, można by go zatytułować:  Kobieta
z silikonu . O dziewczynie równie elastycznej jak jej matka i babka z gumy, ale bardziej
glamour. Raczej w stylu cwanych panienek z Silicon Valley (Krzemowej Doliny) niż ckli-
wie plastikowej Ani z Zielonego Wzgórza.
2. Kto powinien być pierwowzorem polskiej bohaterki, godnej Oscara? Arcydzieła,
zachowującego wartości chrześcijańskie, humanistyczne, narodowe i każde inne w za-
leżności od koniunktury? Ktoś na pewno zaproponuje postać Agnieszki Osieckiej.
59
Symbol  kobiecości-poetyckości-motylkowatości . Jak motylek przysiadała na pary-
skiej  Kulturze , by chwilę potem odlecieć i spijać koniak z towarzyszami w Moskwie.
W kobiecym, jakże poetyckim, roztargnieniu nie zauważała politycznych niuansów.
Artystce natchnienie zastępuje rozsądek. A życie płynie w transie, romansie. I tak od
paru lat układa się Agnieszce Osieckiej legendę z motylków, roztargnień, westchnień.
Ona sama przyznała, że jej rymy nadają się bardziej do sztambucha niż do wyrycia
w marmurze. Jednak z romantycznego konterfektu Osieckiej robi się pomnik. Wzorzec
lekkiej jak puch kobiecości, szybującej w chmurach: ni to damy, ni muzy. Ni anioła... Od
udręczonych kobiet z gumy po drugą skrajność  kobiet z puchu. Pośrodku zaś dziura
niczym kobieca bezradność.
Czy bohaterką  Kobiety z silikonu mogłaby więc zostać przysypana puchem piór
 kobieta z gumy ? Po trosze poetycka i ponętna, świadoma, gdzie żyje i czego chce?
Kimś takim jest polska umiarkowana feministka. Umiarkowana, bo prawdziwych femi-
nistek w Polsce nie ma. Załatwiają je mężczyzni albo zagryzają usłużne siostry (patrz
przypadek grupy feministycznej na Uniwersytecie Warszawskim). Te, które przeżyły
rzez, zastrzegają się:  Możecie mnie podejrzewać o wszystko, tylko nie o feminizm .
Dlaczego? Bo gdy domagały się poważnego traktowania i niezależności, słyszały od
przestraszonych lub agresywnych facetów:  Milcz! Jesteś wściekłą, niedokłutą feminist-
ką . A przecież tyle jest odmian feminizmu, ile kobiet. I każda ma własne porachunki
z męskim światem.
3. Rozczulają mnie znakomite programy publicystyczne Barbary Czajkowskiej
i Moniki Olejnik. Zaczynający się tuż po ósmej rano  Salon polityczny trójki przy-
pomina mi dzieciństwo. Kiedy mama zagadywała opędzającego się od niej, wycho-
dzącego do pracy ojca. Natomiast  Linia specjalna  to dalekie wspomnienie maglo-
wania ojca pod koniec dnia. Złośliwe, celne odzywki kobiet, wypytujących mężczyzn [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • juli.keep.pl