[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zawsze, przynajmniej częściowo, mijają się w swych
dążeniach. %7ładna ze stron nie może zaakceptować
wszystkich nieempirycznych założeń, które
niezbędne są drugiej do uzasadnienia swego
stanowiska. Podobnie jak Proust i Berthollet
257
Struktura rewolucji naukowych
w polemice dotyczącej stałości składu związków
chemicznych muszą one wysuwać mijające się
argumenty. Chociaż każda ze stron żywić może
nadzieję, że uda się jej przekonać drugą do
swojego sposobu widzenia nauki i jej problemów,
Strona 209
Struktura rewolucji naukowych - Thomas S. Kuhn
żadna nie może dowieść swej słuszności.
Współzawodnictwo między paradygmatami nie jest
sporem, który może zostać rozstrzygnięty na mocy
dowodów.
Ukazaliśmy już wiele przyczyn, dla których
porozumienie między zwolennikami konkurencyjnych
paradygmatów jest z konieczności ograniczone.
Wszystkie te przyczyny łącznie przedstawione
zostały jako niewspółmierność przed- i
porewolucyjnej tradycji nauki normalnej. Obecnie
musimy dokonać tylko krótkiego podsumowania. Po
pierwsze, zwolennicy współzawodniczących
paradygmatów często zajmować będą sprzeczne
stanowisko, jeśli chodzi
0 zbiór problemów, które powinien rozwiązać każdy
potencjalny paradygmat. Uznają oni różne standardy
czy też definicje nauki. Czy teoria ruchu musi
koniecznie tłumaczyć przyczynę działania sił
przycią
gania między cząstkami materii, czy też wystarczy,
że
będzie uwzględniała istnienie tych sił? Dynamikę
Newtona odrzucano głównie dlatego, że  w przeci
wieństwie do teorii Arystotelesa i Kartezjusza po
ciągała za sobą tę drugą odpowiedz. Kiedy zaś
przyjęto teorię Newtona, pytanie o przyczynę
grawita
cji znalazło się poza granicami nauki. Pytanie to
jednak podniosła znów ogólna teoria względności
1 słusznie może się szczycić jego rozwiązaniem.
Inny
przykład: rozpowszechniona w XIX wieku chemiczna
teoria Lavoisiera nie dopuszczała pytania,
dlaczego
Skutki rewolucji
wszystkie metale są podobne, natomiast teoria
flogis-tonowa pytanie to stawiała i udzielała na
nie odpowiedzi. Przejście do paradygmatu
Lavoisiera, podobnie jak do Newtonowskiego,
oznaczało nie tylko poniechanie uprawnionego
Strona 210
Struktura rewolucji naukowych - Thomas S. Kuhn
pytania, lecz również osiągniętej odpowiedzi. Nie
była to jednak strata nieodwracalna. W wieku XX
pytania o jakości substancji chemicznych wróciły
ponownie do nauki i po części znalazły
rozwiązanie.
Chodzi jednak o coś więcej niż o
niewspółmier-ność standardów. Skoro nowe
paradygmaty wywodzą się z dawniejszych, to
przeważnie przejmują znaczną część słownictwa i
aparatury, zarówno pojęciowej, jak i
laboratoryjnej, którą posługiwał się tradycyjny
paradygmat. Rzadko kiedy jednak te przejęte
elementy wykorzystywane są w sposób zupełnie
tradycyjny. W ramach nowego paradygmatu dawne
terminy, pojęcia i eksperymenty wchodzą w nowe
wzajemne związki. Nieuniknionym ..^ tego
rezultatem są  choć nie jest to całkiem adekwatne
określenie  nieporozumienia między
współzawodniczącymi szkołami. Nie należy sądzić,
że ci, którzy wyszydzali ogólną teorię
względności, mówiąc, że przestrzeń nie może być
 za- 1 krzywiona", po prostu mylili się czy też
nie mieli racji. To samo dotyczy matematyków,
fizyków i filozofów, którzy próbowali zbudować
euklidesową wersję teorii Einsteina3. To, co
poprzednio
3 Na temat reakcji laików na koncepcję
zakrzywionej przestrzeni zob.: Philipp Frank,
Einstein, His Life and Times, przeł. i red. George
Rosen, Suichi Kusaka, New
259
Struktura rewolucji naukowych
rozumiano pod słowem przestrzeń, musiało być
płaskie, jednorodne, izotropowe i niewrażliwe na
obecność materii. Gdyby było inaczej, fizyka
Newtonowska straciłaby sens. Aby przejść do
wszechświata Einsteina, trzeba było przekształcić
całą siatkę pojęciową uplecioną z przestrzeni,
czasu, materii, sił itd., a potem ponownie nałożyć
ją na całość przyrody. Tylko ci, którzy wspólnie
Strona 211
Struktura rewolucji naukowych - Thomas S. Kuhn
przeszli tę metamorfozę, bądz też ci, którzy nie
zdołali jej przejść, potrafiliby dokładnie
stwierdzić, w czym się ze sobą zgadzali bądz nie
zgadzali. Porozumienie między ludzmi, których
dzieli rewolucja, może być tylko częściowe. Innym
tego przykładem mogą być wszyscy ci, którzy
uważali Kopernika za szaleńca, gdy głosił, że
Ziemia się porusza. Nie można powiedzieć, że po
prostu lub całkiem nie mieli racji. W treści
pojęcia Ziemia zawarta była dla nich jej
nieruchomość. Przynajmniej ich Ziemia nie mogła
się poruszać. Odpowiednio, reforma koper-nikańska
nie polegała po prostu na poruszeniu Ziemi. Był to
raczej nowy sposób widzenia problemów fizyki i
astronomii, który musiał zmienić zarówno sens
pojęcia Ziemi, jak i ruchu4. Bez tych
York 1947, s. 142 146. Na temat prób pogodzenia
ogólnej teorii względności z przestrzenią
euklidesową zob.: Charles Nordmann, Einstein and
the Universe, przeł. Joseph McCabe, New York 1922,
rozdz. IX.
4 T.S. Kuhn, Przewrót kopernikański..., dz.
cyt, rozdz. III, IV, VII. To, że teoria
heliocentryczna była czymś więcej niż kwestią
ściśle astronomiczną, jest głównym tematem całej
książki.
260
Air
Skutki rewolucji
zmian pojęcie poruszającej się Ziemi byłoby
szaleństwem. Kiedy natomiast zostały one
wprowadzone i zrozumiane, Kartezjusz i Huyghens5
mogli już uznać, że ruch Ziemi jest dla nauki
kwestią poza dyskusją.
Powyższe przykłady wskazują na trzeci i
najbardziej zasadniczy aspekt niewspółmiemości
rywalizujących ze sobą paradygmatów. W pewnym
sensie, którego nie jestem w stanie już jaśniej
Strona 212
Struktura rewolucji naukowych - Thomas S. Kuhn
wytłumaczyć, ich zwolennicy uprawiają swój zawód w
różnych światach. W jednym z nich mamy do
czynienia z utrudnionym spadaniem, w drugim  z
wahadłami permanentnie odtwarzającymi swój ruch. W
jednym roztwory są związkami chemicznymi, w drugim
 mieszaninami fizycznymi. Jeden jest zanurzony w
płaskiej przestrzeni, drugi  w zakrzywionej.
Uczeni pracujący w różnych światach, spoglądając z
tego samego punktu w tym samym kierunku, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • juli.keep.pl