[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Grace i ponieważ go kochałam, ale moje uczucie do ciebie, Ross, jest czymś zupełnie innym.
Przy tobie czuję się tak, jak jeszcze nigdy się nie czułam...
Zamilkła, wspięła się na palce i pocałowała go. Objął ją z całych sił, myśląc, jak niewiele
brakowało, by ją utracił. Odwzajemnił jej pocałunek, po czym wziął ją na ręce, zaniósł do
sypialni i położył na łóżku. Rozebrał ją do końca, sam również szybko zrzucił ubranie i
położył się obok niej.
Kocham cię, Heather. Tak bardzo cię kocham, że nie znajduję słów, żeby to wyrazić.
Objęła go za szyję i przyciągnęła do siebie.
Zamiast mówić, lepiej pokaż mi, co czujesz...
SZEZ MIESICY PÓyNIEJ
Heather, jesteś gotowa? Nie możemy się spóznić. Tego dnia odbywały się chrzciny jego
siostrzenicy i oboje z Heather mieli być rodzicami chrzestnymi małej Emmy Luisy. Ross aż
gwizdnÄ…Å‚ na widok Heather, ubranej w bladoniebieski kostiumik kupiony specjalnie na tÄ™
okazjÄ™.
Oniemiałem z wrażenia!
Zawsze jesteś lepszy w działaniu niż w słowach zażartowała, przemierzając pokój, by
go pocałować. Kiedy zaczął przyciągać ją do siebie, cofnęła się. Czy nie mówiłeś, że nie
możemy się spóznić?
To prawda. Pocałował ją jeszcze raz, po czym z żalem westchnął. Powinienem
uważać, żeby nie rozmazać ci szminki.
Już to zrobiłeś, ale nie szkodzi. Odwróciła się do lustra i starła pomadkę z kącików
ust, następnie wyprostowała się i poprawiła żakiet. Czy wiesz, że dzisiaj jest nasza
rocznica? Pobraliśmy się równo miesiąc temu.
Wiem i uważam, że z każdym dniem jest coraz lepiej.
Objął ją i pocałował w kark. Jęknął, gdy jej ciało natychmiast zareagowało na jego
bliskość.
Czujesz, co ze mnÄ… wyprawiasz?
Uhm. Jesteś pewny, że nie mamy czasu?
Pragnę cię, ale Kate wywierci mi dziurę w brzuchu, jeśli się spóznię. Punktualność jest
podobno świętym obowiązkiem rodziców chrzestnych. Uśmiechnął się szelmowsko.
Myślę, iż Kate słusznie podejrzewała, że możemy się gdzieś zawieruszyć.
No cóż, musimy zaczekać i uczcić nasze święto po chrzcinach.
Jakie święto? Chyba nie powiesz, że Sandra postanowiła wyjść za Davida? To byłby
niezły rekord: dwa śluby i jeden chrzest w ciągu paru miesięcy!
Widać tak jest sądzone, ale ja chcę świętować coś innego. Objęła go za szyję.
Jestem w ciąży, Ross.
W ciąży? Ale jak... kiedy? Jesteś pewna?
Tak. Zmarszczyła czoło. Wiem, że nie planowaliśmy jeszcze dziecka, ale czy nie
jesteÅ› zadowolony?
Zadowolony? Zachwycony! To najcudowniejsza rzecz, jaka mogła mi się zdarzyć!
Porwał ją na ręce i zakręcił nią wkoło. Zmiejąc się, przywarła do niego.
Kręci mi się w głowie!
Przepraszam. Postawił ją na podłodze. Kiedy... ?
Za niecałe osiem miesięcy.
Tak się cieszę. To znaczy, że mamy jeszcze sporo czasu powiedział i pocałował ją w
usta.
Oboje się obejrzeli, kiedy do pokoju wpadła Grace. Ross wziął ją na ręce i nad jej głową
patrzył na Heather.
Tak bardzo ciÄ™ kocham, Heather.
Ja ciebie też wyszeptała.
A mnie? zawołała Grace.
Ross roześmiał się i pocałował małą w policzek.
Ciebie też, szkrabie. Oboje z mamusią bardzo cię kochamy.
Postawił Grace na podłodze i objął Heather.
Dziękuję ci za spełnienie wszystkich moich marzeń. Nie myślałem, że można być tak
szczęśliwym.
A ja dziękuję za uświadomienie mi tego, co mogłam stracić wyszeptała. Jesteś
moim prawdziwym bohaterem, Ross. Stanęła na palcach i pocałowała go w usta. Może
jednak uda się wygospodarować parę chwil, żeby to uczcić...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]